sobota, 26 grudnia 2015

49.


Święta, święta... i do tego tyle czasu na rysowanie! :3
Jelonek zaczęty jakieś 2 tygodnie temu leżał i czekał na swoją kolej. Zastanawiałam się czym go wypełnić, bo jakoś nie czułam go w ołówku. Przeszukując dom rodzinny, natrafiłam na nigdy nie używany przeze mnie węgiel. Doszłam do wniosku,że warto spróbować-no i oto mamy efekty.
Format: A2
Technika: akwarele + węgiel artystyczny
Czas: +/- 5h

wtorek, 22 grudnia 2015

48.


Skończone BMW e9 !
Co prawda gotowe jest już od 17.12 jednak z racji tego ,że jest to prezent, musiałam zaczekać,żeby najpierw go wręczyć osobiście :)
Ostatecznie BMW skończyło w wymiarach 40x50 cm , ołówki B2 i H3 .
Kilka grubych godzin pracy...
No to teraz za jakieś dużo nowsze cacko muszę się wziąć.... ;)
Dzisiaj świąteczny powrót do domu!

niedziela, 20 grudnia 2015

47.


Po niezapomnianych,piątkowych przeżyciach, sobotę spędziłam z ołówkiem w ręku..
Piątek-urodziny wytwórni Fandango Records, a co za tym idzie -> koncerty dwóch z pośród moich ulubionych, polskich raperów- przeżycie jakich mało.
Do tego cały piątkowy wieczór spędzony we wspaniałym gronie...
Sobota za to kazała zejść już na ziemię, a dzisiaj ostatni dzień nauki przed świąteczną przerwą..


piątek, 11 grudnia 2015

46.



Studia zaczynają przypominać,że za miesiąc sesja. Oj tak...
Dzisiaj typowy, późnojesienny dzień- nosa z mieszkania nie jestem w stanie wyciągnąć- nawet na siłownię ciężko jest mi się zebrać, stale coś jem (na szczęście całkiem zdrowo! ) i rysuję... wreszcie zrobiłam sobie dłuższą chwilę,żeby móc skończyć Arielkę.. Jest i ona ! :)
Kolory dość mdłe w porównaniu do poprzednich bohaterek Disneya. Wina leży po stronie moich nowiutkich kredek, które chciałam wypróbować i pierwszy raz w życiu jestem niezadowolona z firmy Koh-i-noor... No cóż, na przyszłość już wiem, jakie kredki lepiej mi leżą w dłoni :D

poniedziałek, 30 listopada 2015

45.



Grudzień witam Mustangiem z 67' przez którego dostawałam tyle pytań, kiedy to sam zarys wrzuciłam na swój funpage na fb. Chwila od tej pory minęła, jedna wreszcie zdecydowałam się go skończyć- tylko po to, aby (jak wspomniałam we wcześniejszej notce) zacząć coś wyjątkowego :)

Swoją drogą to od 20 minut mamy grudzień... To ciekawe.

niedziela, 29 listopada 2015

44.


Jest i kolejna praca z tej serii.. Tym razem królewna Śnieżka ! :)
Wizja faktu,że jutro poniedziałek jak zwykle mnie przeraża..
A co teraz pójdzie pod ołówek ? -niebawem się dowiecie, ale będzie to coś specjalnego.. dla specjalnej osoby ;))

środa, 18 listopada 2015

42



Pochmurny, deszczowy dzień- idealny na spędzenie z pędzlami i farbami akwarelowymi.
W sumie, to dawno ich u mnie nie było ;)
Format A4.


niedziela, 8 listopada 2015

41.




A jak to się właściwie zaczęło? ;)

W wakacje wynalazłam w Empiku coś takiego jak farba do tkanin. Szybciutko przeczytałam na internecie co to takiego i jak tego używać . Zakupiłam pierwszy kolor i zaczęłam bazgrać po koszulkach . Początkowo szło mozolnie. Pędzel pędzlem, ale jednak na takiej tkaninie to nie to samo.
Wpadłam na "genialny" pomysł robienia zarysu miękką kredką i wypełniania konturów farbą- okazało się to strzałem w dziesiątkę. Powoli zaczęłam wystawiać na allegro kolejne sztuki zrobione przeze mnie -kilkanaście nawet zeszło. ;)  Na chwilę obecną tworzę "kilka" sztuk dla szkoły tańca LOFToDANCE...  Na górze macie jeden ze wzorów...  :)

piątek, 6 listopada 2015

39.


Jednak wykłady też mogą być kreatywne! ;)
Od dłuższego czasu rysuję na formatach większych niż A3. Z tego powodu swoich bazgrołów nie mogę nigdzie ze sobą wziąć, co zmusza mnie do rysowania jedynie w mieszkaniu.
Dzisiaj jest pierwszy raz od naprawdę dłuższego czasu, kiedy to zmusiłam się do rysowania na A4 tylko i wyłącznie dlatego,żeby mieć co robić na wykładzie ! Jednak A4 wcale nie gryzie ;)

poniedziałek, 26 października 2015

38.




Poniedziałek. Nie bez przyczyny jest najbardziej znienawidzonym przeze mnie dniem tygodnia. Pogoda też nie pomaga. Tylko kredki zabiły trochę czarnych myśli...

środa, 7 października 2015

37.


Monotematyczność rozpoczęta. Styl ten sam, nawet postać podobna.  Gwarantuję,że kolejna praca będzie wyjdzie spod ołówka, żeby przełamać trochę te kredki i postacie Disneya , jednak później znowu chwilowo do nich wrócę :)

poniedziałek, 5 października 2015

36.



Pierwszy dzień na uczelni za mną. Wakacje zdecydowanie rozleniwiły mnie..  Najwyższa pora wrócić do obowiązków i zapomnieć o słodkim lenichowaniu.

sobota, 19 września 2015

35.


Ołówek: B4, B2 i H2... Format A2. 6godzin pracy- chyba wracam powoli do formy szkoląc się pod portrety znajomych... Jeszcze trochę i może wreszcie zacznę :)

czwartek, 17 września 2015

34.


Dzień dobry!
Wczorajszy wieczór przyniósł nowy rysunek- nie do końca udało mi się go skończyc- dzisiaj przed wyjazdem do domu robiłam ostatnie poprawki, ale efekt prawie oczekiwany.. :)

https://www.facebook.com/sabinakopaczblog

niedziela, 13 września 2015

33.



Niedzielny ołówek..  Szybki rysunek - skończony po godzinie.  Zwykle nie rysuję twarzy- chyba każdy kto śledzi moje prace, wie o tym cokolwiek ! A tutaj mały rozmach i nie ma tragedii !! :D :D
Lubię dni jak te....


czwartek, 10 września 2015

32.




Pierwsza kompletna praca kredkami od 2012r. Jestem pod wrażeniem samej siebie, że pchnęłam ją mimo wszystko... :)
Już jakiś czas męczyłam tą uroczą kobietkę, albo raczej truskawki w których leży, jednak dzień dzisiejszy, który należy do jednych z tych bardziej stresowych dopomógł mi w tym.

piątek, 28 sierpnia 2015

31.





Ponad rok przerwy. Na rok zostawiłam swoją prawdziwą miłość . Z perspektywy czasu coraz bardziej w to nie wierzę... Ale wracam...
Wróciłam...

Zapraszam do dalszej lektury poniżej: