czwartek, 2 stycznia 2014

28

Żarówka zgapiona z internetów w bezsensownej ostrości za sprawą aparatu mojego kochanego, który o tej porze tak idealnie łapie światło </3    + mój cień...
Wrzucone za sprawą Dominika! - Trzyymaj ziomek! :D
Nie ma to jak nadejście weny wtedy, kiedy powinno się spędzic czas w książkach.
Zero motywacji + dobry nastrój = jest w porządeczku (póki wolne..)